Trochę o mnie
Przytulne i zdrowe ciepło
Jako zdun zajmuję się dawaniem ludziom przytulnego i zdrowego ciepła. Służą do tego budowane przeze mnie ceramiczne piece kumulacyjne i kuchnie, opalane drewnem.
Niezależnie od tego, czy są to piece kaflowe, czy murowane z cegły, ich zadanie jest takie samo: ogrzać i wprowadzić miłą, przytulną atmosferę.
Zadanie, które sobie stawiam w mojej pracy to połączenie trzech rzeczy: estetyki, efektywności i gospodarności.
Co mogę?
Mogę mały piecyk w ramce, albo „szafę trzydrzwiową” do ogrzania sześćdziesięciu metrów kwadratowych. Mogę oryginalnie starego eleganckiego „szweda” albo równie starego „mazura” z Velten z ceglana nadstawką, bo kafli było za mało a pokój duży. A szczegółowo?
Szczegółowo to buduję:
- Piece kaflowe pokojowe
- Piecyki kaflowe w ramkach
- Piece pokojowe ceglane, tynkowane i nietynkowane
- Kuchnie kaflowe lub ceglane, z piekarnikiem, z piecem chlebowym, z ogrzewaną ścianką, z wężownicą (podkówką), z przypieckiem.
Potrafię też wiele innych rzeczy, których nie zbudowałem, bo klienta na to nie było. Masz jakieś nowe wyzwanie dla mnie?
Tradycyja i doświadczenie.
Jestem zdunem z wieloletnim doświadczeniem. Piece to moja pasja i sposób na życie. Doświadczenie zdobywałem w Polsce i zagranicą. Uczestniczyłem w wielu projektach budowy i renowacji pieców. Interesuję się technikami zduńskimi, ceramicznymi.
Prywatnie poświęcam się żeglarstwu i przyrodniczej eksploracji Puszczy Boreckiej.